2
Budziki
Lolloch | 10.04.2012, 20:18
Pracownik często spóźniał się do pracy, bo zasypiał. Kierownik zagroził mu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia budzi się rano o 8:15 (do pracy na 8:00). Budziki nawet nie gdaknęły. Przerażony leci do sąsiada - dentysty i mówi: - Rwij pan 4 zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią - powiem, że miałem wypadek. Po zabiegu, pyta dentysty ile się należy, ten mówi: 400zł. Gość zdziwiony mówi, że normalnie jest 40zł od sztuki, dentysta na to:» pokażKomentarze przez Facebook: