0
Lodówka
~Patka ^^ | 20.07.2012, 18:08
Przychodzi mąż blondynki z pracy i zagląda do lodówki. Spojrzał na żonę i łubudu ją w łeb. Na drugi dzień blondynka postanowiła mężowi kupić piwo na mecz. Mąż wraca z pracy, zagląda do lodówki i jeb kobietę w łeb. Na trzeci dzień żona kupiła mu golonkę i szynkę. Mąż wraca znowu z pracy, zagląda do lodówki jak co dzień i znowu blondynka dostała z liścia. - Kochanie! Co ci jest? Masz piwo, masz golonkę, masz szynkę... Co robię nie tak ? - mówi zdziwiona żona. Mąż na to:» pokażKomentarze przez Facebook: