0
Jaisu
dobrydej | 13.10.2011, 22:14
Stoi mały Jasiu na przystanku i czeka na tramwaj. Obok stoi elegancka paniusia. Nagle zawiał wiatr i poderwał jej spódnicę do góry. Złapała, szybko opuściła na dół i mówi do Jasia: - Niezły mam refleks, chłopczyku, prawda? - Nie wiem jak pani, ale my na to mówimy cipa.Komentarze przez Facebook: