Poczekalnia
0Poczekalnia
Janusz
Utanishinalbdal | 05.08.2014, 22:18
Pewnego razu Janusz poczuł się źle. Bolała go głowa bardzo źle się czuł już od jakiegoś czasu. Postanowił więc pójść do lekarza, aby ten go zbadał. Pojechał do przychodni i dowiedział się, że kolejka jest bardzo długa i będzie czekać bardzo długo. W końcu był następny. Dlaczego lubił pociągi ?» pokaż3Poczekalnia (było)
Taki żartcik
gabuś3344 | 31.07.2014, 20:33
Jasiu podsłuchiwał kłótnie rodziców. Po chwili padło słowo k**wa. Jasiu zaciekawiony pyta się taty: - Tato co to znaczy k**wa? - kluski Jasiu. Na drugi dzień rodzice Jasia znowu się kłócili i padło słowo spie**alaj. Jasiu pyta się taty: - Co to znaczy spie**alaj? - Przepraszam Jasiu. Następnego dnia Jasio miał na obiad kluski. - Tato podaj mi te k**wy - Jasiu natychmiast przeproś - spie**alaj0Poczekalnia
Rodos
~ | 31.07.2014, 12:01
Dwie koleżanki które nie mają pieniędzy. I jednego dnia jedna z nich mówi: Dzisiaj jadę na RODOS !! Na to jej druga odpowiada: Na tą piękną wyspę?? Na to jej odpowiada: Nie właściwie na:» pokaż0Poczekalnia (było)
Chłop i jego koń
sucharr21 | 27.07.2014, 22:44
Podjeżdża chłop wozem wypełnionym węglem pod osiedle i krzyczy - Ludzie węgiel żem przywióż ! A koń odwraca się i mówi :» pokaż2Poczekalnia
Antykryzysowa pieśń
~Edzio listonosz | 20.07.2014, 01:20
Czemu leży w łóżku przewrócony na krzyż, gnije i dziadzieje, na świat krzywo patrzy? Nie je i nie pije, palcem w nosie grzebie. Kwiaty pięknie kwitną; on robi pod siebie. Hej, hej, hej, sokole, nie gnij dłużej w kryzysowym dole. Walcz, walcz, walcz, ludziku, olej smutki, utop je w nocniku. Hej, hej, hej, sokole, nie gnij dłużej w kryzysowym dole. Dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku, mój stepowy skowroneczku.6Poczekalnia (było)
Jasio
MegaLuke2 | 19.07.2014, 10:42
Jasio zaczął płakać podchodzi do niego pani-.Jasiu co się stało?-Zgubiłem dwa złote chlip! Pani daje Jasiowi dwa złote a Jasiu nadal płacze.- Jasiu dlaczego nadal płaczesz?» pokaż0Poczekalnia (było)
Wszystkich stron: 1994Roweri
~Borsuk | 18.07.2014, 00:16
Jadą dwie blondynki na rowerach. Po chwili jedna zatrzymuje się i wypuszcza powietrze z kół. Druga widząc to pyta się jej co robi: - Wypuszczam powietrze z kół, bo mam siodełko za wysoko. Druga schodzi z roweru i przekręca kierownicę i siodełko. - A co ty robisz?» pokaż