0
Mecz
Błaziu | 06.06.2012, 22:12
Lucyfer dzwoni do świętego Piotra. Proponuje rozegranie meczu piłkarskiego pomiędzy reprezentacją piekła i nieba. - Nie macie żadnych szans - odpowiada św. Piotr - przecież wszyscy najlepsi piłkarze są u nas. - I co z tego? - uśmiecha się Lucyfer - przecież u nas są wszyscy sędziowie!1
Grzesiu
~Mako90 | 06.06.2012, 20:44
Grzesiu wraca ze szkoły i już od progu woła: - Mamo! Dzisiaj na matematyce tylko ja odpowiedziałem na pytanie! - A o co pani pytała?» pokaż0
Korniki
pater36 | 05.06.2012, 23:36
Kornik do kornika: - Zapraszam cię dziś na obiad. - A co będzie? - Szwedzki stół.4
Fantastyczna przemowa
Paxel_15 | 05.06.2012, 20:33
Jeden facet został zaproszony, aby wygłosić przemowę na konferencji w Japonii. Znając swoją reputację jako znakomitego mówcy, był zdziwiony, że słuchacze w ogóle nie reagują na jego perfekcyjnie wymierzone w czasie dowcipy i żarty. W rzeczy samej widownia w ogóle nie reagowała na to co on mówi. Trochę przybity usiadł na swoim miejscu. Przemawiać zaczął jakiś japoński mężczyzna i on odniósł niesamowity sukces! Widownia śmiała się i klaskała, ale nasz bohater nie rozumiał z tego ani słowa. Mimo to począł bić mu brawo, bo widocznie na to zasłużył swoją perfekcyjną przemową. Przerwał mu jednak przewodniczący konferencji: - Nie, proszę pana, pan nie powinien klaskać. - Ale dlaczego? Ten mężczyzna jest zapewne znakomitym mówcą! - Nie powinien pan go oklaskiwać, on tłumaczy pana słowa.1
Wszystkich stron: 661Blondynka
~kasprzak | 05.06.2012, 13:04
Blondynka dzwoni do lekarza: - Dzień dobry, chciałam umówić się na wizytę. - Dobrze, może być jutro na 9:30? - Może być, to jest mój numer telefonu: 335426710. - Dobrze, dziękuję i do widzenia. - Do widzenia. Następnego dnia u lekarza, godzina 9:30, blondynki nie ma. Lekarz dzwoni: - Dlaczego pani nie przyszła? - Bo jestem chora.