1
Siostry Urszulanki
~ | 11.11.2011, 20:52
Idzie facet ulicą patrzy, a tam strzałka z napisem: „Burdel u Sióstr Urszulanek”. Hmmm, myśli facet, tego jeszcze nie było. Wszedł, a tam za ciężkim dębowym biurkiem siedzi stara zakonnica i pyta: - czego chciał? - n... no... skorzystać z, z, z u-u-usług... - płaci tu 500 zł i idzie w te drzwi po prawej. Zapłacił i poszedł, a tam na końcu korytarza kolejna, już młoda zakonnica siedzi przy zwyczajnym biurku. - witam pana. - witam, chiałem... - tak, tak wiem, 300 zł i drzwi po lewej. Zapłacił, poszedł i na końcu korytarza widzi nowicjuszka siedzi przy stoliczku... - dzień dobry. - dzień dobry, chciałem skorzystać z usług. - ach, tak... 100 zł i te drzwi za mną. Ok, zapłacił, już tyle wydał, to stówa go nie zbawi. Wszedł, drzwi się zatrzasnęły, a facet stoi na dworze, nie można już wrócić, bo klamki z tej strony nie ma... rozgląda się (nieco skołowany), a tu mała tabliczka z napisem: „właśnie zostałeś wyruchany przez Siostry Urszulanki”.0
Wariaci
Kałmian_1 | 10.11.2011, 18:31
Idzie 3 wariatów po torach, jeden mówi: - ale te schody są płaskie drugi na to: - i poręcze tak nisko a trzeci :» pokaż0
Pieniądze
~Vossak | 10.11.2011, 17:35
Ojciec żyd pyta się syna: - Leszek co byś chciał mieć? - Pieniądze. - A potem? - Bardzo dużo pieniędzy. - A gdybyś miał bardzo dużo pieniędzy to co chciałbyś mieć? - Odsetki.0
Wszystkich stron: 661Emo
~Sadams | 10.11.2011, 17:14
Przychodzi emo do sklepu i mówi: - Poproszę chleb emo. - Jaki ? - Krojony.