mąż i żona
Suchary o mężu i żonie
0
Mąż i Żona
Koksik | 12.12.2011, 17:16
Mąż wraca z pracy wcześniej niż zwykle i zastaje żonę leżącą w pościeli. - Co się stało, kochanie? - Źle się czuję, więc położyłam się do łóżka. - To dlaczego leżysz naga? Poczekaj, zaraz wyjmę z szafy twoją koszulę nocną. - Tylko nie z szafy, tam straszy! Mąż otwiera szafę i widzi gołego sąsiada. - No wiesz, Stefan? Nigdy bym się po tobie tego nie spodziewał. Żona chora, a ty ją jeszcze straszysz!0
Skarpetki
~ | 09.12.2011, 20:53
Mąż pyta się żony blondynki: - Kochanie... Dlaczego masz jedną skarpetkę zieloną a drugą niebieską? - Nie wiem... A najdziwniejsze jest to, że mam jeszcze jedną taką parę...0
Trzynaste piętro
koksikxd | 08.12.2011, 17:22
Mąż niespodziewanie wraca do domu. Żona otwiera okno i mówi do kochanka: - Skacz! - Przecież to trzynaste piętro! - Skacz! Nie czas na przesądy...1
W barze
~Kubusika | 07.12.2011, 12:57
Mąż z żoną wszedł do baru. Barman się pyta: - Szampan? - Nie, z żoną, tylko poszła szrać.0
Mycie
Filip853 | 04.12.2011, 09:28
Mąż do żony: - Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi. Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód...0
Blondynka w Amazonii
GerardVs | 03.12.2011, 21:51
Co robi Blondynka z grzebieniem w Amazonii?» pokaż0
Mąż i żona
krysiu198 | 03.12.2011, 21:31
Jak zwykle, po ślubie kończy się sielanka, a zaczynają się problemy. Pewnego dnia przychodzi mąż z pracy, a kran w domu cieknie. Żona pyta: - Może byś naprawił kran? Mąż mówi: - A co ja, hydraulik? Na drugi dzień ogródek jest nie skopany. Żona znowu się pyta: - Może byś skopał ogródek? - A co ja, ogrodnik? Na trzeci dzień mąż przychodzi i krany nie ciekną i ogródek jest skopany. Mąż się pyta żony: - Kto wszystko zrobił? A żona: - Sąsiad powiedział, że zrobi to wszystko za ciebie, jeśli upiekę mu jakieś pyszne ciasto, albo się z nim prześpię. - No i co mu upiekłaś? A żona: - A co ja, cukiernik?0
świnia
krysiu198 | 03.12.2011, 20:59
Środek nocy, wchodzi pijany mąż ze świnią pod pachą. Drzwi otwiera mu żona. Na to mąż: -Widzisz kochanie? To jest ta świnia, z którą Cię zdradzam... Na to żona: -Ależ najdroższy, ja tylko żartowałam... -Zamknij się, nie do ciebie mówię!0
Wszystkich stron: 16Para
krysiu198 | 03.12.2011, 20:57
Żona do męża: - Wiesz kochanie, ta para, co mieszka nad nami... Oni się bardzo kochają. On ją całuje na powitanie i na pożegnanie. Czy ty nie mógłbyś też tak robić? - Daj spokój! Prawie jej nie znam...