polityka
Suchary o polityce i politykach
0
W samolocie
Błaziu | 16.10.2012, 17:52
Lecą w samolocie Tusk, Kaczyński i Palikot. Tusk mówi: - Ja teraz 1000 złotych zrzucę i sprawię, że jeden człowiek będzie szczęśliwy. Kaczyński odpowiada: - Nie, lepiej ja teraz dwa banknoty po 500 zrzucę i uszczęśliwię dwie osoby. Tu Palikot mówi im: - Zaraz mogę zrzucić 10 banknotów po 100 złotych i uszczęśliwić aż 10 osób! Pilot obraca się i mówi:» pokaż0
Wypadek
T_O_M_A_S_Z | 06.05.2012, 19:56
Tusk i Kaczyński mieli wypadek samochodowy i kłócą się kogo to wina. W końcu Tusk mówi: - No dobra, jednak to moja wina. Przepraszam. Napijmy się gorzały na zgodę. Kaczyński zgodził się. Po kilku łykach pyta: - A tak w ogóle, to dlaczego ty nie pijesz? A Tusk odpowiada:» pokaż3
Polityka
~ | 03.05.2012, 18:06
Do domu sławnego polityka przychodzą dziennikarze. Drzwi otwiera im jego syn: - Twój tata jest w PSL, SLD czy AWS? - Mój tata jest teraz w WC.0
Wybory
Damianp10 | 21.04.2012, 11:11
Po wyborach, wraca do domu kandydat na radnego i przygnębiony oznajmia żonie: - Czy ty wiesz, że zdobyłem tylko dwa głosy? - Zawsze podejrzewałam, że masz kochankę!3
W kościele
krzymar | 28.03.2012, 07:18
Tusk i Komorowski chcieli się dowiedzieć, co o nich mówią w kościele, czy mają poparcie mocherów. Przebrali się za ministrantów i czekają na chórze. Nagle starsza babcia zaczyna modlić się pod figurką: - Panie Jezu, prześlij mi 200zł, bo takie czasy w tym kraju, nie mam za co żyć. Komorowski mówi: - Donald, ja mam stówę, masz coś? - Nie, nie brałem kasy, mam tylko kartę. - Dobra, niech będzie stówka, tylko jak jej dać, żeby wiedziała, że to od nas? Włożyli 100zł w kopertę, przystawili pieczęć "Platforma Obywatelska" i po chwili rzucili kopertę pod nogi kobiety. Kobieta spojrzała na figurkę, podniosła kopertę, czyta "Platforma Obywatelska", otwiera i patrzy - 100zł, po czym mówi:» pokaż1
Wszystkich stron: 3Tusk i świnie
Blotmen | 25.03.2012, 14:04
Donald Tusk odwiedza gospodarstwo rolne. Gdy znalazł się w chlewni, pośród stada dorodnych świń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast strzelają fotki. Na to Tusk: - Tylko żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęciem, typu „Kaczor Donald i świnie”, albo coś takiego! - Ależ skąd panie premierze. Wszystko będzie cacy. Nazajutrz ukazuje się gazeta ze zdjęciem Tuska wśród świń i podpis: „Premier Donald Tusk (trzeci od lewej)".