wojsko
Suchary wojskowe
0
Ojczyzna
Rooneykuba | 31.05.2013, 17:35
Kowalski jest w wojsku. Generał się go pyta: - Kowalski wiesz, co to jest ojczyzna? Kowalski: - Nie wiem. Generał: - Malinowski, powiedz Kowalskiemu co to jest ojczyzna! Malinowski: - Ojczyzna to moja matka! Generał: - Kowalski, już wiesz co to ojczyzna? Kowalski:» pokaż1
W wojsku
bart_ek5 | 30.12.2012, 21:59
W wojsku robią test na inteligencję. - Powiedzcie no mi Kowalski, co będzie, jak wam kula na wojnie odstrzeli jedno ucho? - Będę gorzej słyszał. - Dobrze. A co będzie, jak wam kula odstrzeli drugie ucho? - Nie będę nic widział. - Dlaczego?» pokaż1
Wojsko
pprzemo | 11.12.2012, 19:07
W wojsku sprawdzali czy szeregowi umieją mówić po angielsku. Pytają się pierwszego delikfenta: - Do you speak english? - Hę? Kolejnego: - Do you speak english? - Hę? Nadal nic. No to pytają dalej: - Do you speak english? - Yes, i do. - Hę?0
Kamuflaż
Obywatel | 11.12.2012, 18:08
W wojsku: - Kowalski, nie widziałem cię na ostatnich zajęciach z kamuflażu! - Dziękuje, sierżancie.0
Wędkarz
~Kodzik89 | 11.07.2012, 14:08
Był sobie fanatyk wędkowania. Pewnego dnia dowiedział się o fantastycznym wprost miejscu, małym jeziorku w lesie, gdzie ryby o wielkości niesamowitej same wskakują na haczyk. Nie mógł się już doczekać weekendu, zakombinował w pracy, pozamieniał się na dyżury, nastawił budzik na 4 rano, po długiej podróży odnalazł małe jeziorko w lesie, rozstawił wędki i czekał... Godzinę... drugą godzinę trzecią... wreszcie spławik drgnął... wędkarz szarpnął... i wyciągnął ogromne nadziane na haczyk gówno. Zaklął szpetnie i zauważył, że z tyłu ktoś za nim stoi. Był to miejscowy. Wędkarz z żalem powiedział: - No patrz pan, taki kawał drogi jechałem, tyle wysiłku, kombinowania, i co? GÓWNO... Na to gościu: - A bo wie pan, z tym jeziorkiem związana jest pewna legenda. Otóż niech pan sobie wyobrazi, przed 1 wojną światową żył tu chłopak i piękna dziewczyna, kochali się niesamowicie. Ale wzięli go do wojska. Po jakimś czasie nadeszła wiadomość, że on zginął na froncie. I proszę sobie wyobrazić, że ona przyszła tu, nad to jeziorko i z wielkiego żalu się utopiła! - Niesamowite - odparł wędkarz. - Ale to jeszcze nie koniec proszę pana! Otóż po wojnie okazało się, że chłopak przeżył, był tylko ranny. Przyjechał tu, dowiedział się o wszystkim, przyszedł tu, w to miejsce na którym pan siedzi, i z żalu i wielkiej miłości również się utopił! - To szokująca historia - powiedział wędkarz - ale co z tym gównem? Na to miejscowy:» pokaż2
Syn
mateusz123 | 21.04.2012, 10:43
Wraca syn do domu. - Tato, wróciłem. - A gdzie byłeś ? - W wojsku.1
Wszystkich stron: 4Bunkier
~grlgrlgrlgrlglrglr | 09.11.2011, 23:21
- Czy ma pan jakieś tatuaże ? - Tak, mam żołnierza na pośladku. - Proszę pokazać. Mężczyzna ściąga spodnie i odwraca się. - Niestety nie widzę żadnego żołnierza. - Nie? Widocznie do bunkra się schował.