Pan Suchar jest smutny, ponieważ używasz dodatku blokującego reklamy.
Reklamy na suchaRRy.pl nie są nachalne i nie utrudniają delektowania się sucharami.
Dziękujemy za rozważenie wyłączenia AdBlocka/uBlocka na naszej stronie.

TOP SUCHARRY

Najpopularniejsze suchary na Facebooku

0

Ciąża

avatar~ | 05.07.2012, 13:56

Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Jestem w ciąży. Lekarz odpowiada:» pokaż
0

Żółwie

avatar~ | 05.07.2012, 13:58

Jak się rozmnażają żółwie?» pokaż
0

Przy stole

avatarKibol155 | 05.07.2012, 10:31

Czego Żydzi nie tolerują przy stole?» pokaż
0

Pijak

avatarjogino | 06.07.2012, 15:43

Sika pijak na ulicy, podchodzi policjant i mówi: - No będzie to pana kosztowało mandacik 50 zł. Facet wyciąga stówę, a policjant: - Nie mam wydać. - Lej pan, ja stawiam.
2

Chleb i ciąża

avatarKibol155 | 05.07.2012, 15:33

Co ma wspólnego spalony chleb i ciąża?» pokaż
2

Ślązacy

avatarKibol155 | 05.07.2012, 21:16

Rozmawia dwóch Ślązaków: - Jacuś, ty znosz tamtą Kryśkę spod dwójki? - Znom. - I co... jaka ona jest? - Jak woda. - Jak woda? - Rzyciodajna.
0

Teściowa

avatarjogino | 06.07.2012, 15:45

Dwóch więźniów rozmawia przechadzając się po spacerniaku. - Za co siedzisz? - Za udzielenie pierwszej pomocy. - Jak to? - Teściowa miała krwotok z nosa, no to jej założyłem opaskę uciskową na szyję
0

Blondynka i mole

avatarjogino | 06.07.2012, 15:47

Przychodzi blondynka do sklepu z środkami owadobójczymi. - Poproszę 100 kulek na mole. Na drugi dzień: - Poproszę 300 kulek na mole. Na trzeci dzień: - Poproszę 1000 kulek na mole. Zdziwiony sprzedawca pyta: - Po co pani tyle tych kulek na mole? Blondynka na to:» pokaż
1

W przedszkolu

avatarjogino | 13.07.2012, 21:27

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie... - No, weszły! Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi: - Ale mam buciki odwrotnie... Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść... Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy, a dziecko mówi: - Ale to nie moje buciki... Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Dziecko: - Bo to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić. Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają... weszły! - No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki? Na to dziecko:» pokaż
373374375376377378379380381382
Wszystkich stron: 661