TOP SUCHARRY
Najczęściej oceniane suchary
0
Noc poślubna
cptKEEPEROCH | 09.03.2012, 23:26
Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowy: - Niech chociaż pozory będą... Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała: - Masz rację, Hrabio.1
Rolnik
sucharr21 | 16.07.2012, 14:20
Rolnik przychodzi do stajni na strasznym kacu i doi krowę. Krowa się go pyta: - Co, ciężko? - Oj tak. A krowa na to:» pokaż0
Złota rybka i zajączek
wojtek44424 | 11.07.2012, 18:30
Siedział raz zajączek nad stawem gdy nagle na powierzchnie wypłynęła złota rybka i powiedziała że spełni jego trzy życzenia. Zajączek zadumał się chwile i mówi - Moim pierwszym życzeniem jest byś oddała moje ostatnie dwa życzenia misiowi i spełniła, gdy tylko obudzi się ze snu zimowego. Rybka: - Naprawdę chcesz oddać swoje życzenia misiowi? - Tak, to moje ostatnie słowo! Minął pewien czas i miś budzi się z snu zimowego. Miś przeciąga się i mówi:» pokaż0
Szczerość
~ | 16.07.2012, 17:52
- Jakie są Pana słabe strony? - Szczerość. - Cóż, myślę, że szczerość jest akurat mocną stroną. - Gówno mnie obchodzi co Pani myśli.0
Kongres feministek
Błaziu | 16.01.2013, 11:14
Międzynarodowy kongres feministek. Na podium wchodzi jedna z delegatek i rzuca hasło: - Siostry, dość wyzysku. Nie będziemy im prać i gotować. Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Na kolejnym spotkaniu wojowniczych pań, delegatki dzielą się swymi spostrzeżeniami. Zaczyna Angielka: - Wróciłam do domu i mówię: John, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia - nic nie widzę, drugiego dnia - nic nie widzę, trzeciego dnia - widzę - gotuje jajko. Sala zatrzęsła się od oklasków. Na mównicę wchodzi Francuzka. - Wróciłam do domu i mówię: Pierre, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia - nic nie widzę, drugiego dnia - nic nie widzę, trzeciego dnia widzę - pierze majtki. Owacje na stojąco. Na podium wchodzi Rosjanka. - Wróciłam do domu i mówię: Iwan, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia - nic nie widzę, drugiego dnia - nic nie widzę, trzeciego dnia nadal nic nie widzę. Czwartego dnia - zaczynam widzieć na prawe oko.0
Wszystkich stron: 661Syn
Błaziu | 25.01.2013, 13:43
Syn wraca do domu nad ranem. W ten ojciec od progu wyskakuje z pytaniem: - Gdzie byłeś? - Tato! Miałem swój pierwszy raz!- odpowiada zadowolony syn. - Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whisky, zapal sobie... - odpowiada równie podniecony ojciec - Whisky chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiądę.