TOP SUCHARRY
Najlepiej ocenione suchary
0
Polskie drogi
~kemioH<-- | 27.11.2011, 11:50
Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem, na polską drogę wszedłem...» pokaż0
Idzie blondynka
japer | 19.12.2011, 11:56
Idzie blondynka ulicą i mówi: - Myślę, więc jestem. Po chwili znikła.0
Bukiet
Kibol155 | 23.07.2012, 19:09
Bardzo późno w nocy pijany facet wraca do domu. Dzwoni do drzwi, ale żona nie chce mu otworzyć. Facet, czekając, mówi: - Ooooo... ootwórz kochaaanie... przyniosłem buuuu... bukiet najpiękniejszych róż na świecie dla naaaj... najpiękniejszej kobiety na świecie. Żona otwiera drzwi, facet wchodzi do mieszkania i idzie prosto do sypialni. - A gdzie róże? - pyta żona. - A gdzie... najpiękniejsza kobieta na świecie?0
Noc poślubna
kubax68 | 22.11.2011, 20:18
Noc poślubna. Ona dziewica, on prawiczek. Leżą w łóżku, ale nie wiedzą, jak zacząć. On dzwoni do ojca. - Rozbierz się do naga i połóż obok niej - słyszy radę. Tak robi. Ona nie wiedząc, co to ma znaczyć, wstaje i dzwoni do matki. - Rozbierz się do naga i połóż obok - słyszy radę. Młoda tak robi. Młody znowu wstaje i dzwoni do ojca. - Teraz wsadź najtwardszą część twojego ciała tam, gdzie ona sika - radzi ojciec. Za chwilę panna młoda dzwoni do matki mówiąc:» pokaż0
Egzamin
BrA | 09.11.2011, 17:18
Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się mówiąc do niego: - Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję? Student myśli, myśli, ale nie ma zielonego pojęcia, no i oblał! Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głębszych. Barman przypatruje się studentowi i pyta: - Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc? Student na to: - Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi czy u krowy moożna przeprowadzić aaborcjee? Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada: - Ale żeś się kolego wpier*olił.1
Wszystkich stron: 661Blondynka
~kasprzak | 05.06.2012, 13:04
Blondynka dzwoni do lekarza: - Dzień dobry, chciałam umówić się na wizytę. - Dobrze, może być jutro na 9:30? - Może być, to jest mój numer telefonu: 335426710. - Dobrze, dziękuję i do widzenia. - Do widzenia. Następnego dnia u lekarza, godzina 9:30, blondynki nie ma. Lekarz dzwoni: - Dlaczego pani nie przyszła? - Bo jestem chora.