TOP SUCHARRY
Najlepiej ocenione suchary
0
Ostatnie pytanie
BrA | 09.11.2011, 17:25
Uniwersytet, wydział biologii, egzamin z botaniki. Student siedzi już prawie godzinę i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowił mu dać ostatnią szansę: - No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan trójkę, jak nie to pan oblał. No więc niech pan mi powie ile jest liści na tym drzewie? - powiedział prof. wskazując za okno. Student myśli... patrzy na drzewo... znowu myśli, wreszcie mówi: - Pięć tysięcy osiemset czterdzieści dwa! - A skąd pan to wie!? - pyta profesor. - Aaaaa panie profesorze, to już jest drugie pytanie...0
Babcia
mateusz123 | 12.04.2012, 18:21
Przychodzi wnuczek do babci i się pyta: - Babciu, czy Ty kiedyś miałaś kochanka? Babcia ponad 90 lat ma i już na wózku jeździ, a tu nagle się zerwała z miejsca, sprintem do szafy biegnie, otwiera ją, a tam leżą same kości i mówi:» pokaż0
Wakacje
~ | 09.12.2011, 20:54
Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta: - Czym będzie wyraz „chętnie” w zdaniu: „Uczniowie chętnie wracają do szkoły po wakacjach”? Zgłasza się Jasiu:» pokaż0
Ostatnie słowa
gustlik98 | 27.01.2012, 20:00
Sędzia do oskarżonej: - A więc nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego? - Nie, nie zaprzeczam. - A jakie były jego ostatnie słowa? - "Oj strzelaj, prędzej, strzelaj!"...3
Polak Niemiec I Rusek
Musi123 | 24.05.2013, 15:53
Polak, Rusek i Niemiec idą przez pustynię. Spotykają wielbłąda i chcą na nim jakoś dojechać do najbliższego miasta. Ale pojawia się pewien problem - wielbłąd ma tylko dwa garby, trzech się nie zmieści na jego grzbiecie. Myślą... Nagle Polak mówi: - Wiem! Ja i Niemiec siądziemy mu na garbach i tak jakoś dojedziemy. - A co ze mną? - pyta Rusek. Polak podchodzi do tyłu wielbłąda, podnosi ogon i mówi: - A Ty Sasza do kabiny!0
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.
Wszystkich stron: 661~CS-Człowiek Skur.wie | 03.11.2011, 14:33
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.