TOP SUCHARRY
Najlepiej ocenione suchary
0
Dziecko Generała
paul | 26.11.2011, 11:21
Generałowi wojsk rodzi się wnuk. Wysyła więc podwładnego aby zobaczył to dziecko. Po powrocie generał się pyta: - Jaki jest ten dzieciak? - Podobny do pana. - Czyli jaki? - Mały, łysy i ciągle się drze.1
Jeż
kacperek | 06.12.2011, 19:35
Siedział sobie facet w domu wieczorem zmęczony po pracy, a tu nagle ktoś zapukał do jego drzwi. Facet otworzył i zobaczył jeża. - Czego chciałeś? - zapytał facet - Klej masz? - Nie mam. Jeż odwrócił się i odszedł bez. Zdziwiony facet zamknął drzwi i wrócił do swoich zajęć. Po chwili znowu ktoś zapukał. Facet otworzył, a tam znowu jeż. - Czego znowu chcesz? - spytał poirytowany facet. Na to jeż spokojnie: - Klej przyniosłem.0
Telefon
Dziffka | 29.01.2012, 13:28
Blondynce dzwoni telefon w torebce. Grzebie, grzebie i po chwili niepowodzeń mówi: - No tak, pewnie zgubiłam...0
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.
gustlik98 | 07.02.2012, 19:21
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.
1
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.
aschilles | 19.03.2012, 22:11
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.
0
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.
~SUCHACZ | 27.04.2012, 18:52
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.
1
Zakład
WidzewiaQ | 28.04.2012, 21:12
Przychodzi 70-letnia babcia do banku i mówi: - Proszę pani ekspedientki, mam dużo pieniędzy i mogę je wpłacić tylko do dyrektora banku. - Zapraszam, drugie drzwi. Wchodzi babcia, a dyrektor mówi: - Ile ma pani tych pieniędzy? - 170 tysięcy. - Ale skąd pani ich tyle ma? - Zakładam się z ludźmi. - Ale o co się Pani zakłada? - O różne rzeczy, może założymy się o coś? - Dobrze, a o co? - Jutro o 8:00 sprawdzę, czy Pan dyrektor ma kwadratowe jaja. - O ile? - Hmmm... o 25 tysięcy. - Dobrze, do jutra. Dyrektor w domu sprawdza, mówi - wszystko jest dobrze. Babcia przychodzi na następny dzień z notariuszem. - No proszę Pana, to ja teraz muszę te jaja zobaczyć. (Patrzy) - No dobrze, ale teraz muszę ich dotknąć. Babcia dotyka, a notariusz łapie się za głowę. - Co mu się stało? - pyta dyrektor banku. Bo ja się założyłam z nim o 100 tysięcy, że o 8:00 dotknę dyrektora banku jaja.1
Wszystkich stron: 661Ojciec i syn
akusia154 | 08.05.2012, 19:30
- Tato, dlaczego ten pociąg zakręcowywuje? - Nie mówi się zakręcowywuje, tylko zakręca! - Ale dlaczego on zakręca? - Bo mu się szyny wygły.