TOP SUCHARRY
Najlepiej ocenione suchary
1
Kontrola drogowa
KIRK | 18.11.2011, 15:53
Czteroletni Jasiu wraca z rodzicami z wesela rodzinnego. Nagle zatrzymuje ich policja: - Dzień dobry. Kontrola drogowa, proszę przygotować dokumenty do kontroli. - Proszę bardzo - mówi ojciec Jasia po czym wychyla się przez szybę i podaje dokumęty. - Ocho, ale widze że pan coś pił a nawet czuć. Ojciec Jasia dmucha. Alkomat wykazuje 2promile. - Jest pan zatrzymany, za jazdę pod wpływem. - Ale panie władzo ja jestem trzeźwy, pan sprawdzi moją żonę. Mama Jasia dmucha.... 2promile Panie władzo alkomat jest zepsuty naprawdę, pan Jasia sprawdzi. Jasiu dmucha... 2promile - No faktycznie alkomat jest zepsuty. Proszę jechać dalej - mówi policjant. Jasiu z rodzicami odjeżdża i nagle mówi tata Jasia: - A mówiłaś żeby dziecku nie dawać pić...0
Zamówienie
~MyProName | 15.12.2011, 20:51
Przychodzi facet do knajpy i zwraca się do kelnera: - Jajko na twardo, ale takie, żeby nie można było ugryźć. Jeden tost niedopieczony, a drugi na węgiel. Kawę zimną i ze starą śmietaną. Na to kelner: - No wie pan, to jest bardzo trudne zamówienie do zrealizowania... - A wczoraj to się wam udało!!!0
Przejażdżka rowerowa
~Człowiek Suchar | 25.12.2011, 21:40
Dwaj kumple pojechali na przejażdżkę rowerową. Nagle jeden schodzi z roweru i spuszcza powietrze z kół. Na to drugi: - Co ty robisz? - Siodełko mam za wysoko, muszę zniżyć. Drugi przekręcił na odwrót kierownicę i siodełko, a ten pierwszy do niego: - Co ty robisz? - Pier*olę, z debilem nie jadę. Wracam do domu.0
Kolory
adidos3316 | 26.02.2012, 19:30
Jak nazywa się osoba, która nie rozróżnia kolorów? - Daltonista. A taka, która rozróżnia?» pokaż0
Hiszpania
~bylaczyna | 03.04.2012, 21:32
Nauczyciel przyrody pyta Jasia: - Gdzie leży Hiszpania? - Tam, gdzie zawsze.1
Chuck i opalanie
~nie znasz mnie | 05.04.2012, 19:41
Tylko Chuck Norris umie opalać się przy słoneczku z gg.1
Drzwi
~RedivaL | 05.04.2012, 21:23
Tylko Chuck Norris potrafi powiedzieć "drzwi" w liczbie pojedynczej.1
Wszystkich stron: 661Mól
Paxel_15 | 05.05.2012, 08:17
Mały mól pierwszy raz samodzielnie wyleciał z szafy, zrobił rundkę i wrócił na płaszczyk. Stary mól: - Jak poszło? Mały: - Chyba dobrze, wszyscy klaskali.