TOP SUCHARRY
Najlepiej ocenione suchary
1
Dresiarz
~Saysaczek | 07.10.2011, 14:40
Idzie dresiarz ulica. Nagle zza krzaków wyskakuje policjant i pyta: - Imię? - Jan. - Nazwisko? - Kowalski. - Adres? - A dres to ja mam zajebisty.0
Janek
dobrydej | 13.10.2011, 19:49
Janek chrześcijanin jest bliski śmierci. Rodzina wezwała księdza. Ksiądz stanął przy łóżku chorego, który nie mówił. Ksiądz rozpoznał, że Jasiek gestykuluje, aby dano mu coś do pisania. Dał mu więc kartkę papieru i długopis. Jasiek coś napisał na kartce, którą ksiądz schował do kieszeni. Po kilku dniach odbył się pogrzeb, po którym ksiądz przypomniał sobie o kartce od Jaśka. Podszedł więc do rodziny i powiedział: - Przed śmiercią Jasiek dał mi kartkę, na której coś napisał. Jeszcze jej nie czytałem ale znając go dał nam na pewno jakieś słowa natchnienia. - Proszę przeczytać - prosi rodzina. - Oto i one: "Dupku stoisz na mojej rurce od tlenu".0
Studenci
StrassburgerKing | 01.11.2011, 11:50
Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi: - Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy! Student drugiego roku na to: - E, pośpijmy jeszcze... Student trzeciego roku: - Może skoczmy na piwo? Student czwartego roku: - Może od razu na wódkę? Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził: - Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu - idziemy na zajęcia...2
Ciąża
gesik97 | 18.03.2012, 19:35
- Mamusiu, jezdem w ciąży. - Bój się Boga! Dwa miesiące przed maturą, a Ty mówisz "jezdem"?0
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.
Loluś | 27.03.2012, 19:41
Ten suchar może być nieodpowiedni.
Jeśli chcesz go zobaczyć, kliknij to pole.
0
Wszystkich stron: 661Wódka
cptKEEPEROCH | 06.04.2012, 09:44
Kowalski po wypłacie wypił w barze pól litra wódki z kolegą. Mieli ochotę na jeszcze, więc Kowalski zaprosił go do siebie do domu. - Siądzmy w kuchni, bo w pokoju śpi żona, nie będziemy jej przeszkadzać. Gdy Kowalski wyszedł do łazienki, jego kolega po cichu zajrzał do pokoju. - Franek, twoja żona śpi z jakimś facetem!!! - Ja go znam, nie warto go budzić, on nie pije wódki...