TOP SUCHARRY
Najlepiej ocenione suchary
0
Pierwsze strzały
McD3nviL | 09.02.2013, 13:46
Baca chce oddać swój pierwszy strzał z karabinu snajperskiego. Dla bezpieczeństwa kieruje w niebo...» pokaż0
Jaś
MagiaC0n | 10.03.2012, 18:50
Mama pyta się Jasia: - Czemu masz mokre włosy? - Bo całowałem rybki na dobranoc.2
Parafia
QoX | 06.05.2012, 18:31
W pewnej parafii był sobie ksiądz, który oprócz obowiązków duszpasterskich, oddawał się zajęciom gospodarskim. Szczególnie lubił hodowlę drobiu, która szła mu naprawdę nieźle. Któregoś jednak dnia księdzu zaginął kogut. Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, co mu się czasami zdarzało, ale zawsze wracał. Jednak minął jakiś czas, a koguta jak nie ma, tak nie ma. Ksiądz zmartwił się i doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta. Z innych źródeł ksiądz wiedział, że miejscowa ludność organizuje czasami zakazane w tym regionie walki kogutów. Postanowił załatwić sprawę podczas niedzielnej mszy. Po mszy wszyscy wierni zbierali się już do odchodzenia, ale ksiądz ich powstrzymał. Stwierdził: - Mam jeszcze jedną, bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia. (W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale może też oznaczać męskiego członka). - Chciałbym spytać, kto z tu obecnych ma koguta (wszyscy mężczyźni wstali). - Nie, nie, to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta (wszystkie kobiety wstały). - Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy (połowa kobiet wstała). - Parafianie, nie rozumiemy się, spytam wprost - kto widział ostatnio mojego koguta (wstał chórek chłopięcy, ministranci, organista i znajdująca się przypadkiem w kościele koza)...0
Jasio
Burak | 22.05.2012, 21:48
Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna: - Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ, jaki na mnie miała. Za to, że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona.... Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Jednak przerwał na chwilkę i w końcu przemówił: - Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mojej mamy jest takie niewyraźne!0
Wszystkich stron: 661Odciski
~Człowiek suchar | 04.12.2011, 11:13
W celi więziennej spotykają się dwaj starzy znajomi: - Znowu wpadłeś? Jak to się stało? - Przez odciski. - Znaleźli odciski palców? - Nie, przez odciski na nogach. Nie mogłem uciekać.