TOP SUCHARRY
Najlepiej ocenione suchary
2
Żyd i wieśniak
gienek | 13.03.2014, 00:09
Żyd kupił za 100 dolarów osła od starego wieśniaka. Wieśniak miał przyprowadzić mu osła następnego dnia. Przyszedł wieśniak tak jak się umawiali, ale bez osła. – Przepraszam, ale osioł zdechł. – No to w takim razie zwróć moje $100. – Nie mogę, już je wydałem. – Dobra, to w takim razie zostaw mi osła. – Ale co z nim zrobisz? – zapytał staruszek. – Rozegram go w loterii. – Ale nie możesz rozegrać w loterii ZDECHŁEGO osła!!! – Mogę, uwierz. Po prostu nikomu nie powiem, że on zdechł. Miesiąc później wieśniak spotkał Żyda: – Co się stało z tym zdechłym osłem? – Rozegrałem go, tak jak mówiłem. Sprzedałem 500 losów po$2 za sztukę i w wyniku otrzymałem $898 dochodu. – I co, nikt nie protestował? – Tylko jeden facet. Ten, który wygrał osła. Bardzo się rozzłościł… no to po prostu zwróciłem mu jego dwa dolary.0
Żarcik
PrZeMeK2381 | 15.02.2020, 15:08
Jaką sędziną jest kobieta, która nie lubi Wisły Kraków?» pokaż0
Arabowie
Pszemyslav | 08.11.2012, 19:09
Jak młodzi Arabowie naśmiewają się ze swojego kolegi Aliego, gdy ten płacze?» pokaż0
Dresiarz
Krzysiek | 27.12.2012, 14:43
Policjant zatrzymuje dresiarza w "beemce". - Dokumenciki proszę. - Nie mam dokumencików. - Aha, bez dokumencików jeździmy? - Ale tu mam zaświadczenie o skradzeniu dokumentów, mam jeszcze tydzień na wyrobienie nowych... Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy - wszystko się zgadza. Obchodzi samochód patrząc badawczo, uśmiecha się szeroko i mówi: - No proszę, jeździmy auteczkiem na niemieckich numerach? - A tak, proszę bardzo - mienie przesiedleńcze, mam jeszcze dwa tygodnie na zarejestrowanie - podaje policjantowi dokument. Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza... Poirytowany każe otworzyć bagażnik. W bagażniku trup. - A to co!? - A to wujek Rysiek, proszę, oto akt zgonu - podaje policjantowi dokument. Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza... Policjant (zbaraniały): - No akt zgonu w porządku, ale tak nie wolno przewozić zwłok... - Proszę, tu jest pozwolenie na transport zwłok, jutro pogrzeb w kaplicy Świętego Jana w Krakowie - podaje policjantowi dokument. Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza... Zdesperowany zagląda do bagażnika, zauważa coś i pyta triumfalnie: - A dlaczego denat ma lokówkę elektryczną w odbycie?! Dresiarz podaje mu dokument:» pokaż6
Pacjent
~MójKuzynToPatrykZeStrzyżowa | 14.01.2013, 20:50
Co mówi lekarz do pacjenta w kolejce?» pokaż1
Wszystkich stron: 661Świńska grypa
gienek | 07.03.2013, 13:01
W jaki sposób świńska grypa przedostała się do Polski?» pokaż