TOP SUCHARRY
Najlepiej ocenione suchary
1
Morał
~Ćwirek | 16.11.2011, 20:30
Dwa gołębie się nudziły, więc podleciały na dach i zaczęły strzelać kupą w przechodniów. Przechodził pod budynkiem ślepy. No to gołębie się spieły i jazda z koksem. Jeden strzał - ślepy unik. Drugi strał - ślepy unik. Trzeci strzał - ślepy unik. Jaki z tego morał?» pokaż0
Jasiu i Polityka
~XxxKosjasz UmysluxxX | 24.11.2011, 12:03
Jasio przychodzi do taty i pyta: - Tato co to jest polityka? - Polityka synku to kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam, twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi, dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi, pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje, ty synku jesteś ludem bo tworzysz społeczeństwo, a twój mały braciszek to przyszłość. - Tato ja się z tym prześpię i może zrozumiem. Jasio poszedł spać.W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił w pieluszkę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki. Wchodzi, a pokojówka zajęta z tatą, a przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać. Rano Jasio wstał i zszedł na dół. Tato mówi do niego: - No i co Jasiu już wiesz co to jest polityka? - Tak tatusiu wiem - Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie. To jest polityka tatusiu.0
Pochwała
snajker | 11.06.2012, 22:10
Przychodzi Jasiu ze szkoły i mówi: - Mamo, mamo dzisiaj pan od matematyki mnie pochwalił. - Tak, a co powiedział? - Że wszyscy jesteśmy idiotami, ja największym.1
Blondynki
~Monia | 28.10.2011, 18:11
Dwie blondynki oglądają TV. Nagle jedna mówi: - Ty patrz, Benedykt XVI! Na to druga:» pokaż1
Recepta i Baba
~Michał.W | 09.12.2011, 17:44
Przychodzi baba do lekarza na badania. Pół godziny później lekarz wystawia receptę o treści: "N C J K J D J C C - 2 razy dziennie przez trzy tygodnie". I mówi: - Niech pani idzie z tym do najbliższej apteki, tam pani to dadzą. Baba idzie, wchodzi do apteki i daje receptę na stół. Aptekarz patrzy na receptę ze zdziwieniem. - Ychy... już zaraz sprawdzę czy mamy - mówi aptekarz. Wchodzi do składu i mówi do kolegi po fachu: - Ej stary, jakaś baba z receptą przyszła, tylko nie wiem co to za lek. Na to drugi aptekarz, patrzy, zastanawia się i pyta: - Ty... a kto tę receptę wystawił? - Ten... Kowalski! - Aaaa... to wiem... - uśmiecha się i pokazuje palcem na dziwne litery na recepcie - To znaczy:» pokaż2
Wszystkich stron: 661Rowerek
~bylaczyna | 03.04.2012, 21:05
Jeździ sobie Jasiu na rowerku koło domu. Jasiu mówi: - Mamusiu, zobacz, jadę bez jednej ręki! - Mamusiu, zobacz, jadę bez obu rąk! - Mamusiu, zobacz, jadę bez zębów!