0
Motylek
StrassburgerKing | 21.10.2011, 17:25
Lew zakazał srania w swoim "mieście". Idzie sobie mis i czuje, że ma potrzebę i że popuszcza. Nie wie co zrobić ze swoją kupą, więc zakrywa łapkami. Idzie lew i pyta się misia: - Co chowasz za łapkami? Miś odpowiada: - YYY nic... - Kłamiesz! Pokaż co masz! - No motylka mam... - Więc mi go pokaż... - Nie bo odleci... Lew się niecierpliwi więc mówi: - POKAZUJ DO JASNEJ CHOLERY! Misio odkrywa łapki i mówi: - Ooo... Nie ma, odleciał. ALE JAK SIĘ ZESRAŁ!Komentarze przez Facebook: