0
Klient
mateusz123 | 06.03.2012, 18:10
Przychodzi klient do restauracji i mówi do kelnera: - Dzień dobry! - Dzień dobry, w czym mogę pomóc? - pyta kelner. - Poproszę rosół! - Dobrze, zaraz przyniosę. Po chwili przychodzi kelner z pomidorówką i kładzie na stolik zamawiającego, a ten krzyczy: - Panie, to nie rosół! Kelner na to: - Zupa, zupa jedno i to samo. Coś więcej dla pana? - Tak, poproszę kurczaka! Po chwili przychodzi kelner z karkówką. Klient krzyczy: - Panie! Pan se ze mnie suchary strzela czy jak?! To ma być niby kurczak?! - Mięso, mięso jedno i to samo. To wszystko? - Tak! Ile płacę? - 50 zł 78 gr. Klient daje chusteczkę kelnerowi. Na to kelner: - Co to jest? Chusteczka?! Gdzie pieniądze?! - Papier, papier jedno i to samo.Komentarze przez Facebook: