1
Piraci
BÅ‚aziu | 26.06.2012, 11:13
Jest rok 1497. Płynie sobie statek piracki strasznego kapitana "Rudobrodego". Nagle na horyzoncie pojawia się statek towarowy. Majtek z bocianiego gniazda woła: - Kapitanie, statek towarowy na horyzoncie! - Dobra jest! Podajcie moją czerwoną koszulę! Kapitan zakłada koszulę, dokonują abordażu i strasznej rzezi, statek jest ich. Płyną dalej. Nagle na horyzoncie pojawia się drugi statek towarowy. Majtek z bocianiego gniazda woła: - Kapitanie, statek towarowy na horyzoncie! - Dobra jest! Podajcie moją czerwoną koszulę! Znów zakłada koszulę, dokonują abordażu i strasznej rzezi, statek jest ich. Po kilku takich akcjach jeden z marynarzy pyta: - Kapitanie, dlaczego na akcje zawsze zakłada pan czerwoną koszulę? - Bo jak napadamy na statek, to mogą mnie ranić, a na czerwonej koszuli nie widać plam krwi. Gdy nie widać, że kapitan jest ranny, to duch załogi nie upada i wszyscy walczą jak lwy. W tym momencie majtek z bocianiego gniazda woła: - Kapitanie, dwanaście brytyjskich statków wojennych na horyzoncie! - Dobra jest! Podajcie moje brązowe spodnie!Komentarze przez Facebook: