0
Kulawy i garbaty
Kowal-suchar | 26.12.2012, 21:55
Idzie kulawy i garbaty obok cmentarza. Garbaty mówi: - Przejdę przez cmentarz i wyzdrowieję. Gdy tak szedł, wyskoczyła Śmierć i mówi: - Masz garba? - Mam. - To nie masz. Uzdrowiony wybiega w podskokach. Kulawy widząc to przebiega ile może przez cmentarz. Wyskakuje Śmierć i mówi: - Masz garba? - Nie. - To masz.Komentarze przez Facebook: