0
Niewidomy i pies
Krzysiek | 27.12.2012, 14:28
Idzie niewidomy z psem przewodnikiem. Pies był kiepski, bo wprowadził go w najgorszy ruch, prosto na ulicę. Auta hamują, pisk opon, zamieszanie. Facet w końcu przeszedł. Stanął na brzegu chodnika i daje psu ciastko. Ktoś to zauważył i dziwi się: - Co pan, głupi?! Pies mało pana nie zabił, a pan mu daje ciastko! Na to niewidomy: - Jak mu daję ciastko to wiem gdzie ma głowę i wiem, że mam go z drugiej strony w dupę kopnąć!Komentarze przez Facebook: