0Poczekalnia (było)
Suchar
Kowal-suchar | 10.01.2013, 18:58
Na pewnej farmie żył sobie farmer, i miał kury. I każdej nocy znikała mu jedna kura. Podejrzewał tutejszego sprytnego liska, więc pewnego dnia zasadził pułapkę. Gdy w nocy spał obudził się z powodu hałasu. Wyszedł na dwór bo podejrzewał sprytnego liska o próbę kradzieży, i miał rację. Więc celując w sprytnego liska strzelbą, spytał się: -"To ty co nocy kradniesz mi kurę"? Sprytny lisek odpowiedział: -"Nie". A tak naprawdę to był on.Komentarze przez Facebook: