0
Restauracja
duke | 05.11.2011, 09:27
Przychodzi klient do restauracji i podchodzi do kasy. - Dzień dobry chciałbym zamówić zupę rybną. na to ekspedientka: - Przykro mi ale zupa rybna już się skończyła moze chce pan zamowic jakas inną??. na to zły klient. - jak to ??? ja tu specjalnie przyszedlem po zupe rybną a jej nie ma?? Ja muszę dostać tę zupe. odparł klient na to kelnerka wskazujac palcem. - widzi pan tego pana on zamówił ostatni te zupe i jeszcze ma pełny talez moze pan odkupic od tego pana te zupe. Klient ani myśląc pognał do klienta który kupił zupę rybna i mówi. -Witam pana czy je pan te zupe rybną bo mam na nia ochote jak coś mogę panu za nia zapłacić?? w odpowiedzi słyszy - oczywiscie prosze sobie ja zjesc ja i tak juz nie mam na nia ochoty. To klient zasiad przy stole i zaczą spożywać zupę.Kiedy juz zjadł połowę zupy zaóważył szczóra w tależu i zrzygał się z powrotem do talerza. Na to mówi klient od którego odkupił zupę:» pokażKomentarze przez Facebook: