0
Okolice wsi
pprzemo | 14.05.2013, 16:51
Jechał kolo do klienta gdzieś na jakiejś strasznie dalekiej wsi i szukał człowieka o konkretnym nazwisku, z konkretnym adresem. Jednak, jak to w takich okolicach, próżno szukać numeracji posesji, wiec kolega zatrzymał się widząc bawiącego się na ulicy chłopca i rzecze do niego: - Gdzie tu mieszka Iksiński? Chłopczyk nic, stoi i patrzy na samochód. Wiec znowu pytanie: - Gdzie mieszka Iksiński? A chłopiec dalej nic. Kolega pomyślał, że będzie lepiej, kiedy odniesie się do chłopca bardziej personalnie, zwracając się do niego po imieniu i zagaił: - Jak ciebie wołają? Na co chłopiec:» pokażKomentarze przez Facebook: