0
Książki
~ | 23.05.2013, 18:33
Trzech mężczyzn spotyka się w centrum handlowym. Pierwszy mówi: - Gdy moja żona rodziła, to czytała Jasia i Małgosię, i tak mam córkę i syna. Drugi mówi: - Gdy moja żona rodziła, to czytała trzech muszkieterów. Trzeci mówi: - O kurde, muszę spadać na chatę. - Dlaczego? - pytają pozostali. - Bo moja żona czyta 101 dalmatyńczyków.Komentarze przez Facebook: