0
Czarny humor
bobusia55 | 07.11.2011, 16:48
Pewnego razu mąż przychodzi na grób swojej żony: - Kochanie! Gdybyś żyła, nosiłbym cię na rękach, sprzątałbym, gotował, kupiłbym ci futro... - lamentuje. Wtem ziemia drgnęła, poruszona przez kopiącego w tym miejscu kreta. Nowak krzyczy: - Leż spokojnie kochanie, na żartach się nie znasz?Komentarze przez Facebook: