0Poczekalnia (było)
Król Artur
Burak | 31.10.2013, 17:44
Król Artur szykował się na krucjatę i zawołał jednego ze swoich podwładnych i powiedział: - Tu jest klucz do pasa cnoty mojej żony. Jeśli nie wrócę wciągu 10 lat, możesz go użyć. Jego wysokość minął drewniany most i ruszył przed siebie zakurzona drogą. Zatrzymał się, zawrócił konia i ostatni raz spojrzał na zamek. Nagle zobaczył biegnącego w jego stronę podwładnego, który krzyczał: - Stop, najjaśniejszy panie! Całe szczęście udało mi się jeszcze zdążyć! To zły klucz!Komentarze przez Facebook: