0Poczekalnia
Smutna historia
FanChucka | 27.11.2013, 23:04
Płynie jednoręki z niewidomym łódką przez jezioro. Jednoręki wiosłuje przekładając wiosło z jednej strony na drugą. W pewnym momencie, na środku jeziora wyślizguje się mu ono z ręki i wpada do wody. Zrezygnowany krzyczy "No to żeśmy kur*a dopłynęli!!!" - - - - - - - I niewidomy wysiadł...Komentarze przez Facebook: