0Poczekalnia
Napad na bank
ThugLifer | 16.08.2015, 00:14
Do banku spermy wchodzi zamaskowany koleś przystawia recepcjonistce pistolet do głowy i mówi: – Otwieraj sejf! Ale już! – Jak to? Nie mogę tego zrobić… – Otwieraj mówię, bo jak nie, to kula w łeb! Kobieta nie mając wyjścia otworzyła sejf i wyjęła jego zawartość – wiadro ze spermą. – A teraz to wypij! – Jak to? Nie mogę tego zrobić… – Pij mówię, bo jak nie, to kula w łeb! Kobieta nie mając wyjścia wypiła. W tym momencie bandyta zdejmuje kominiarkę i mówi: – Widzisz kochanie, jak chcesz, to potrafisz…Komentarze przez Facebook: