0
Kibel
sucharmiszcz | 03.04.2012, 16:05
Idzie ksiądz polną drogą, przechodzi obok skromnego gospodarstwa. Patrzy, a tam chłop coś z desek kleci. Ksiądz zagaduje: - Pochwalony, drogi parafianinie. Nad czymże tak ciężko pracujesz? - A ku*wa, kibel nowy stawiam, bo się stary rozje*ał. - O, mój drogi! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę? - Co mam owijać w bawełnę? Dechami opier*olę naokoło i ch*j!Komentarze przez Facebook: