4
ZicO | 15.05.2012, 17:43
Pani na lekcji pyta dzieci:
- Dzieci, kto to napisał: "A niechaj narodowie wżdy postronni znają iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają"?
Podnosi rękę Małgosia i mówi:
- Mikołaj Rej, proszę pani!
- Brawo Małgosiu, w nagrodę jesteś zwolniona z reszty lekcji i możesz iść do domu.
- Nie... Dziękuje proszę pani. Ja jestem żydówką, a my chcemy czerpać z życia jak najwięcej wiedzy, dlatego chcę zostać.
- No skoro tak, to dobrze.
Następnie pani zadaje pytanie klasie:
- Dzieci, a kto napisał to: "A Słońce prawdy wschodu nie zna i zachodu"?
Podnosi rękę Krzyś i mówi:
- Adam Mickiewicz, proszę pani!
- Brawo Krzysiu, w nagrodę jesteś zwolniony z reszty zajęć i możesz iść do domu.
Na to Krzysiu mówi:
- Nie, ja również dziękuję i również jak Małgosia jestem Żydem, więc wolałbym zostać na zajęciach.
Po tym zdaniu gdzieś z końca klasy ktoś krzyczy:
- Żydzi do gazu!
Oburzona pani mówi:
- Kto to powiedział?
Wstaje Jasiu i mówi:» pokaż
Komentarze przez Facebook:
