1
Jasiu
~slawomir | 19.05.2012, 14:58
Na lekcji polskiego, pani prosi Jasia do tablicy i mówi: - Jasiu ułóż, jakiś wierszyk. Jasio na to: - Na jeziorze świzdy gwizdy, woda sięga aż do piz*y. - Jasiu, do dyrektora! U dyrektora: - Jasiu, to teraz opowiedz ten wierszyk panu Dyrektorowi. - Na jeziorze świzdy gwizdy, woda sięga aż do kolan. - A gdzie rym?! - Rym będzie, jak wody przybędzie.Komentarze przez Facebook: