1

Wielbłąd

avatar~maciucho1 | 01.11.2011, 20:29

Polak kupuje wielbłąda i pyta się sprzedawcy jak się nim steruje. Sprzedawca odpowiada: - "Ho" -idzie, "hoho" - biegnie, "amen" - stoi. Polak wsiada na wielbłąda i mówi: ho! Wielbłąd idzie. Potem mówi: hoho! Zwierz biegnie. Nagle Polak zauważa przepaść, ale nie pamięta jak zatrzymać wielbłąda. Nie mogąc nic wymyślić zaczyna się modlić i na końcu mówi: amen. Wielbłąd się zatrzymał. Po chwili ucieszony facet mówi: - Hoho, ale byśmy wpadli!


Komentarze przez Facebook: