3
Smutna prawda
agatha58 | 03.05.2013, 21:37
Pewna para świeżo po ślubie. Mąż w żonie zakochany nabrał ochoty na spotkanie z kumplami w ich ulubionym barze. - Kochanie wychodzę, ale wrócę niedługo. - A dokąd idziesz misiaczku? - Idę do baru ślicznotko, mam ochotę na małe piwko. - Chcesz piwko ukochany? - żona otwiera lodówkę i prezentuje mu 10 różnych gatunków piw. Mąż zaskoczony - tak tak cukiereczku, ale w barze, no wiesz, te kufle.. - Chcesz schłodzony kufel? Nie ma problemu. Proszę. Mąż blady z wrażenia nie daje za wygraną; - No tak skarbie, ale wiesz w barach mają takie świetne przystawki, nie będę długo obiecuję. - Masz ochotę na przystawki niedźwiadku? - żona wyciąga słone paluszki, chipsy, orzeszki. - Ale kochanie... w barze .. wiesz.. te męskie gadki, przekleństwa, niewyszukany język.. - Chcesz przekleństw moje ciasteczko? - zatem pij to k**ewskie piwo, z jeba*ego kufla, żryj pier**lone przystawki Jesteś teraz do h.. ciężkiego żonaty i nigdzie k**wa nie wyjdziesz! Pojąłeś skur**synu?Komentarze przez Facebook: